niedziela, 1 maja 2016

Meksykańska kuchnia w Łodzi - SENORITAS opinie, menu


Przedstawiam Wam moje kolejne odkrycie na szlaku kulinarnych smaków ulicy Piotrkowskiej - meksykańska restauracja SEÑORITAS, która funkcjonuje już od ponad roku. Restauracja znajduje się przy klimatycznej ulicy  Moniuszki odchodzącej od ulicy Piotrkowskiej.

 

Restauracja  SEÑORITAS!

Łódź, ul. Moniuszki 1A
www.facebook.com/senoritasrestaurant


Restaurację prowadzi amerykańsko-polskie małżeństwo (szefem kuchni jest amerykanin), niezwykle gościnna, przemiła i zgrana para, co przekłada się na atmosferę w lokalu i serwowane w niej dania...

Zaraz po wejściu wita nas manager restauracji i kieruje do wybranego stolika. W restauracji jest niezwykle przytulnie a wystrój został zaaranżowany z dbałością o najdrobniejsze szczegóły. Na ścianie zobaczymy ogromne malowidło przedstawiające Fridę Kahlo oraz liczne lustra, które tworzą niesamowity klimat nawiązujący do przydrożnych knajp w czasie sjesty.

 

Karta jest naprawdę bogata i szef kuchni ma z pewnością ręce pełne pracy, ale dzięki temu gość może sobie pozwolić duży wybór i kosztować na naprawdę przepyszne i oryginalne dania.


W lokalu znajduje się też bogaty w trunki meksykańskie drink bar, gdzie można zamówić tequilę ze skorpionem oraz własnej produkcji  nalewki z tequili smakową z gruszką i ananasem czy też smakowe shoty, które tutaj są oszałamiające!

 

 

 

 

 


 Na początek zamówiłam esencjonalną i gęstą zupę-krem z  pomidorów i papryczki ancho w cenie 12 zł z wyspą z prażonej cebulki i kleksem śmietany. Zupa miała bardzo głęboki, intensywny smak pomidorów, była mocno rogrzewająca i idealnie doprawiona, skradła moje serce i kubki smakowe od pierwszej łyżki! W tym sezonie jesiennym kuchnia też proponuje zupę dyniową (ogólnie restauracja zmienia menu na każdy sezon, ale pozostaje przy daniach sztandarowych). Następnym razem przyjdę na gazpacho, ale to może latem...





W restauracji meksykańskiej nie sposób nie skosztować takich przystawek jak słynne guacamole - tutaj fantazja szefa kuchni ukazała się w kilku wersjach tego dania: tradycyjne, z suszonymi pomidorami i bekonem oraz mango. Lekka i niezwykle orzeźwiająca przystawka, wykonana z niezwykłą precyzją i dbałością o równowagę smaków i przypraw. Do przystawki kelnerki podały wiaderko kukurydzianych, świeżutkich chipsów....


Pora na kolejną przystawkę: tostada czyli krucha tortilla kukurydziana z dodatkiem, który można sobie samemu wybrać - ja zdecydowałam się na krewetkę w panierce kokosowej z salsą ananasową i limonkową śmietaną. Jak widać danie podane niebanalnie, soczysta, ale zarazem chrupiąca krewetka świetnie komponowała się z aksamitnym smakiem salsy. Cena 22 zł




Pora na dania główne:  zdecydowałam się na danie, które zawsze mnie intrygowało i ciekawiło - kurczak w Mole (chicken mole) czyli kurczak w sosie czekoladowo-paprykowym (do tego dania zastosowano aż 12 rodzajów papryki w proszku), sos jest niezwykle intensywny w smaku, wyrafinowany i zapadający w pamięć. Danie jest bardzo syte i polecam zamówienie go dla dwóch osób, jest to ciekawy smak, ale chyba nie pokuszę się na zamówienie go kolejny raz. Spróbowałam, oceniłam i wiem wreszcie jak powinien smakować prawdziwy kurczak w mole. Kurczak jest zawinięty w 3 pokaźne tortille i podany z orzeźwiającą sałatką, naprawdę dania dla głodnej osoby! Cena za porcję 28 zł


Mąż zamówił polędwicę wołową z sosem na gorącej patelni z tortillą. Mięso wspaniale doprawione, przygotowane w punkt, soczyste, sos aromatyczny i naprawdę miło było jeść to danie maczając tortille w sosiku - dla nas jedno z lepszych dań.






Reasumując: w restauracji można zjeść dania sporządzone według oryginalnych receptur przez dolnego szefa kuchni. Panuje tu ciepły klimat domowej kuchni meksykańskiej, można spędzić fantastycznie czas sącząc margherity, shoty i tequilę. Przykłada się tu ogromną wage to tradycyjnych przepisów oraz sprowadza przyprawy wprost z Meksyku. Przenosimy się chwilowo do innego świata, a wystarczy skręcić w maleńką uliczkę odchodzącą od ulicy Piotrkowskiej.... Polecam gorąco ten lokal - nie zawiedziecie się!

 

 szef kuchni wraz z żoną i managerem w jednej osobie:)

1 komentarz:

  1. Też tam byłam i również mogę polecić:) Pyszna kuchnia, fajna atmosfera i wystrój:)
    Pozdrawiam Green

    OdpowiedzUsuń